tęczowe kieliszki



Galaretka z bitą śmietaną to deser ponadczasowy, klasyczny i pasujący na każdą okazję.
Po szafce pałętało mi się  kilka galaretek, a  w lodówce kremówka, której data zbliżała się do końca.  Myślałam i myślałam co z nich zrobić, ale jakoś ostatnio brak  mi kreatywności. Poszłam więc na łatwiznę i leniwie zrobiłam galaretkę w pucharkach.  Nie jest to trudny deser, przygotowanie jednak wymaga cierpliwości i czasu, bo warstwy trzeba nakładać kolejno, odczekując chwilę i najlepiej mieć trochę miejsca w lodówce, aby schładzać je kolejno.  Nic odkrywczego ale deser pyszny.

* galaretki wydają się nie mieć intensywnego koloru, ponieważ kieliszki były ze szkła przydymionego na brązowo. Dlatego różowa galaretka wyszła jakby była fioletowa.

*  z podanej ilości wyszło mi 8 kieliszków

Składniki:
  • 4 galaretki: niebieska (blue curacao Winiary), różowa, zielona, żółta (pina colada Winiary)
  • 1 mały kubeczek śmietany kremówki (250 ml)
  • 1 łyżka cukru pudru
  • czerwone porzeczki 
  • wiśnie
  • kiwi
  • kilka plasterków banana
Galaterki rozpuścić w 300 ml wody. Nie wszystkie na raz, ale kolejno, w czasie, kiedy wcześniejsze warstwy będą tężeć.  Pierwszą galaretkę wystudzić i podzielić na połowę. Jedną część wylać do pucharków. Umieścić w lodówce. Kiedy stężeją, do drugiej części dodać dwie łyżki kremówki (płynnej, nie ubitej), wymieszać i wylać do pucharków. Tak postępować ze wszystkimi galaretkami.  Kiedy wszystkie wartwy stężeją na wierzch położyć plasterki banana. Pozostałą kremówkę ubić z cukrem pudrem i szprycą wycisnąć na desery. Ułożyć owoce. 

1 komentarz: