Wariatka. Bo czy normalny człowiek wstaje o 5 żeby piec drożdżówki? Chyba nie...przynajmniej ja nie znam nikogo takiego poza sobą. A drożdżówki lubię piec najbardziej ze wszystkich rodzajów wypieków. Lubię patrzeć przez szybkę piekarnika jak pięknie rosną, nabierają ładnego kształtu a potem się rumienią. A moje łasuchy kochają ciepłą drożdżówkę z kubkiem kakao na śniadanie. Więc dziś zrobiłam im przyjemność i upiekłam im dwa rodzaje drożdżówek: rogaliki z marmoladą wiśniową i podłużne z serkiem waniliowym.
Składniki (wyszło mi 11 sztuk):
- 500 g mąki
- 260 ml mleka
- 70 g cukru
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki soli
- cynamon
- 30 g świeżych drożdży
- 50 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
- 1 jajko do posmarowania
- marmolada
- serek waniliowy
- cukier puder do posypania
Mąkę przesiać do miski. Dodać cukier, sól i cynamon. Zrobić w mące dołek, umieścić tam drożdże i zalać letnim mlekiem. Lekko wymieszać łyżką i odstawić na 15 minut aby drożdże się ruszyły. Następnie zacząć wyrabiać ciasto, po chwili dodać jajko a następnie masło. Wyrabiać, aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Odstawić przykryte ściereczką na około godzinę, aż ciasto podwoi objętość. Wyrośnięte ciasto odgazować, przełożyć na stolnicę, wyrobić krótko i rozwałkować. Dzielić na mniejsze kawałki i nadziewać marmoladą lub serkiem. Dobrze skleić boki, aby nadzienie nie uciekło podczas pieczenia, posmarować roztrzepanym jajkiem i piec w 190*C aż będą rumiane. Upieczone posypać cukrem pudrem.
Inspiracja- Planeta Smaku
Inspiracja- Planeta Smaku