Pocałunek Murzynka



To ciasto tradycyjnie robi się w mojej rodzinie na święta. Pamiętam jak babcia piekła je jak byłam małą dziewczynka, później piekła je mama, teraz ja. I tak już zostało. Przepis pochodzi z Poradnika Domowego, jeszcze z lat 90-tych.
 Ciasto jest pracochłonne i czasochłonne ale warte zachodu. W smaku jest idealne. Krem ma oryginalny, niepowtarzalny smak. Nie wiem dlaczego jest tak mało znane. Polecam wszystkim, którzy go nie robili.

wersja z zeszłego roku:


Podaję przepis na JEDNĄ WARSTWĘ CIASTA. Należy upiec trzy warstwy, każdą z innym dodatkiem według przepisu. 

 Ciasto:
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka octu  

+ dodatkowo:
 na I warstwę 2 łyżki kakao, na II warstwę 2 łyżki maku, na III warstwę bakalie (skórka pomarańczowa, rodzynki, orzechy)

Jajko utrzeć z cukrem , dodawać śmietanę , mąkę wymieszaną z sodą i ocet. Każdą warstwę przygotować tak samo, dodając dodatek. Upiec najlepiej na zsuwanej blaszce. (ciasto na pewno się z niej nie zleje, a łatwiej będzie zsunąć ciasto)

Krem:
- 2 jajka
- 3/4 szklanka cukru
- 200 g margaryny (z masłem może się nie udać, masa będzie za rzadka)
- 1 i 1/2 łyżki mąki
- 1/2 szklanki mleka
- aromat waniliowy lub śmietankowy

Jajka ubić z cukrem na puszystą , kremową masę. Wsypać mąkę i dokładnie wymieszać, cienką strużką wlewać ciepłe mleko ( nie gorące). Ostudzić.
Miękkie masło utrzeć , dodawać stopniowo wystudzoną masę oraz aromat. Gotowym kremem przełożyć placki w kolejności kakaowy-makowy-bakaliowy. Wierzch ciasta można oblać polewą.

* Oryginalny przepis jest tak skonstruowany, że z całości (1 szklanki mąki) robimy 3 placki. Fizycznie nie możliwe, choć w internecie widziałam, ze ktoś  tak go piekł i podobno mu wyszło. Pewnie użył bardzo małej blaszki. Otóż w przepisie jest błąd. Z podanych składników robimy jedną warstwę, czyli musimy potroić ilość składników. Wtedy wychodzi nam porcja na dużą zsuwaną blaszkę. Podaję przepis zmodyfikowany.

tort cytrynowo-kokosowy na 80


Ten tort zrobiłam na 80 urodziny mojej babci. Spotkanie było na dużą ilość osób, więc tort też był dość duży. Jasne biszkopty przełożone kremem cytrynowo-kokosowym na bazie lemon curd. Lekki, nie za słodki, kwaskowaty. Z chrupiącym prażonym kokosem w nadzieniu. 

*foremka 24*24 cm:
Składniki:
na biszkopt:
  • 8 jajek
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
na krem cytrynowy:
  • 3 jajka
  • sok i skórka z 3 cytryn
  • 3/4 szklanki cukru
  • 60 g masła
dodatkowo na krem:
  • 2 szklanki mleka
  • 1 opakowanie budyniu cytrynowego
  • 1 łyżka cukru
  • 1 szklanka kremówki
  • 1 łyżka żelatyny
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 100 g kokosu
  • 1 łyżka masła
na dekorację:
  • krem maślany
  • róże marcepanowe
  • perełki cukrowe
Z podanych składników upiec biszkopt w 180*C około 30-40 minut. Wystudzić i przekroić na trzy blaty. Najlepiej upiec dzień wcześniej. 
Krem cytrynowy (lemon curd): Jajka roztrzepać z cukrem i wlać do rondelka, ustawić na małym ogniu i mieszać około dwóch minut. Następnie dodać sok i skórkę z cytryny oraz masło. Gotować  mieszając aż zgęstnieje. Wystudzić. Kokos usmażyć na maśle.
Na mleku ugotować budyń z cukrem i wystudzić. Kremówkę ubić z cukrem pudrem. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości  wrzącej wody. Budyń zmiksować z kremem cytrynowym, koksem, kremówką i żelatyną. Przekładać blaty biszkoptowe. Wierzch posmarować i udekorować masą maślaną i ozdobami. 


ciasto "miętusek"


Przymierzałam się do tego ciasta ponad rok, ale miętowy smak w cieście jakoś mnie nie przekonywał. Jednak skusiłam się i zrobiłam je. To był hit na urodzinowym stole. Mięciutkie, nie za słodkie ciasto, bardzo orzeźwiające i cudownie miętowe. Wszystko w nim doskonale współgra, mięta i czekolada to dobrana para:) Na pewno jeszcze nie raz je zrobię. 

*porcja na dużą blaszkę 25*34 cm
Składniki:
na ciasto:
  • 4 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki
  • 2 duże łyżki kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na krem miętowy:
  • 4 szklanki mleka (lub mniej*)
  • 1/2 szklanki wody
  • 300 g cukierków miętowych (landrynki)
  • 3 łyżki cukru
  • 2 torebki budyniu waniliowego
  • kostka masła
na piankę:

  • 600 ml śmietanki kremówki
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 galaretki agrestowe
dodatkowo:
  • duża paczka herbatników kakaowych
  • kilka kostek gorzkiej czekolady
Z podanych składników upiec biszkopt: białka ubić z cukrem na sztywno a następnie dodać żółtka. Do ubitej masy wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem i kakao. Wymieszać i przełożyć do foremki. Piec w 180*C około 25 minut. 

Do rondelka o grubym dnie wsypać cukierki i zalać wodą. Ustawić na małym ogniu i ciągle mieszając powoli gotować, aż się rozpuszczą (trwa to dłuższą chwilę). Z mleka, cukru i proszku budyniowego ugotować budyń. Do gorącego wlać ciepły syrop miętowy i dokładnie wymieszać. Wystudzić i zmiksować z miękkim masłem. Wyłożyć na biszkopt. Na wierzch ułożyć warstwę biszkoptów. 
Galaretki rozpuścić w szklance wody. Wystudzić. Kremówkę ubić z cukrem pudrem i zmiksować z zimną galaretką. Wylać na herbatniki. Udekorować startą lub stopioną czekoladą. Schłodzić i przechowywać w lodówce, najlepiej w zamkniętym pojemniku.

*Uwaga: pojawiają się sugestie, że mleka w przepisie jest za dużo. Mi z takiej proporcji wyszło, ale wszystko zależy od budyniu jakiego użyjemy. Niektóre po ugotowaniu są rzadkie. Dlatego ilość mleka możecie zmniejszyć do 3 szklanek. 

babka kolorowa


Jeśli lubicie babki, to polecam też taką. Ładnie wygląda, każda warstwa smakuje inaczej. Długo zachowuje świeżość. 
P.S.  z części ciasta różowego upiekłam małe babeczki do koszyczka, dlatego warstwa różowa jest cienka. Jeśli będziecie piec tylko babkę, będzie ona wyższa i bardziej różowa. 

*porcja na dużą babkę 
Składniki:
  • 200 g masła
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1 szklanka cukru
  • 5 jajek
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 kisiel wiśniowy
  • 1 kisiel cytrynowy
  • 4 łyżki kakao
  • 1 łyżka octu
Miękkie masło utrzeć z cukrem i żółtkami na puszystą masę. Nie przerywając ubijania dodać ocet, olej i mąkę wymieszaną z proszkiem i przesianą. Z białek ubić pianę i delikatnie wymieszać z ciastem.  Podzielić ciasto na trzy części. Do jednej dodać kakao, do jednej kisiel czerwony a do ostatniej kisiel żółty.Foremkę do babki wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Warstwami wykładać ciasto. Piec około 60 minut w 180*C. Wystudzić i polukrować. 

łatwa babka z rodzynkami


Święta tuż tuż, dlatego chciałabym złożyć Wam wszystkim życzenia smacznych i radosnych Świąt, spędzonych w spokojnej rodzinnej atmosferze. 
To już ostatni mój wpis przed Świętami, moimi Wielkanocnymi przepisami podzielę się z Wami dopiero w przyszłym tygodniu. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na babkę to polecam ten przepis. Jest bardzo stary, wygrzebany w wiekowym maminym zeszycie. Babka jest łatwa w przygotowaniu i bardzo smaczna, zwarta ale lekka w konsystencji. Z podanych proporcji wychodzą dwie średnie babki. 

Składniki:
  • 500 g mąki
  • 1 szklanka słodkiego mleka
  • 250 g masła
  • 6 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • kilka kropel aromatu pomarańczowego
Masło utrzeć z cukrem na puszysto. Ucierając dodawać po jednym żółtku. Kiedy masa będzie jednolita, ucierając dodawać na zmianę po trochę mleka i mąki wymieszanej z proszkiem. Z białek ubić pianę. delikatnie wmieszać do masy. Dodać rodzynki. Przelać do dwóch foremek. Piec około 50 minut w 180*C. Po upieczeniu od razu wyjąć z foremek i wystudzić na kratce. Polać lukrem lub posypać cukrem pudrem. 


jabłecznik straciatella


Z braku pomysłu wymyśliłam takie ciasto. Zdecydowanie z rodzaju tych, które trzeba jeść łyżeczką. Bardzo kremowe, lekkie i delikatne. krem cappuccino z kawałkami czekolady doskonale dodaje słodkości kwaśnej masie jabłkowej. Miałam się nim nie chwalić, bo zdjęcie jest kiepskie ale przecież przepis dobry:) Więc zapraszam. 

*blaszka 24*24 cm
Składniki:
na biszkopt:

  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
na masę jabłkową:
  • 1 kg jabłek
  • 2 galaretki cytrynowe
na masę straciatella:
  • 2 szklanki mleka
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego
  • 200 ml śmietanki kremówki
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2-3 łyżki sypkiej kawy cappuccino
  • 50 g czekolady posiekanej (gorzkiej lub mlecznej)
  • 1 łyżka żelatyny (można dodać więcej)
Z podanych składników upiec biszkopt i wystudzić. 
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Przełożyć do rondla i dusić aż zaczną się rozpadać. Zdjąć z ognia i wsypać galaretki. Dokładnie wymieszać. Odstawić. Wystudzoną masę jabłkową wyłożyć na biszkopt. 
Z mleka i proszku budyniowego ugotować budyń i wystudzić. Żelatynę rozpuścić w odrobinie wrzątku. Kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i delikatnie wymieszać z zimnym budyniem. Dodać kawę i czekoladę. Dodać rozpuszczoną żelatynę i delikatnie ale dokładnie wymieszać. Wylać na masę jabłkową. Odstawić do stężenia. 



tort czekoladowy z ananasem



Ten torcik zrobiłam na urodziny mojego męża. Kakaowy biszkopt, czekoladowy krem i soczyste ananasy. Wszystko tworzy smaczną ale dość kaloryczną całość. Przeważnie robię lekkie torty ale raz w roku można zaszaleć:)

*przepis autorski


*tortownica 21 cm
Składniki:
 na biszkopt:

  • 4 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki
  • 2 łyżki gorzkiego kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na krem:
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 100 g mlecznej czekolady
  • 250 ml śmietanki kremówki 30%
  • 2 żółtka
  • 250 g masła
  • łyżka kakao
  • 2 łyżki wódki
  • puszka ananasa 
na dekorację:
  • część kremu
  • wiśnie kandyzowane
  • czekolada w płatkach
  • ananas
  • listki melisy
dodatkowo:
  • 1/2 szklanki wystudzonej kawy rozpuszczalnej do nasączenia biszkoptu



Z podanych składników upiec biszkopt w 175*C, około 30 minut. Wystudzić i przekroić na trzy blaty. 
Śmietankę wlać do rondelka, wrzucić połamane czekolady i podgrzewać mieszając aż się rozpuści. Zdjąć z ognia i odstawić na minimum kilka godzin do lodówki. Miękkie masło utrzeć z żółtkami i kakao. Ucierając powoli dodawać po trochę masy czekoladowej. na końcu dodać wódkę. Ananasa pokroić na mniejsze kawałki, kilka odłożyć do dekoracji. Na paterze ułożyć jeden blat ciasta, zapiąć obręczą od tortownicy. Naponczować kawą. Wyłożyć 1/3 kremu i wetknąć w  niego połowę ananasa. Przykryć drugim blatem biszkopta i naponczować. Rozłożyć krem i ananas jak poprzednio. Przykryć trzecim krążkiem. Obsmarować pozostałym kremem a na wierzch wycisnąć szprycą rozetki. Boki i wierzch posypać czekoladą w płatkach. Udekorować owocami i listkami melisy. 

Uwaga:
Biszkopt najlepiej upiec dzień przed przekładaniem. Masę ze śmietanki i czekolady także najlepiej zrobic dzień wcześniej i odstawić na noc, aby stężała. 


żeberka z rękawa z suszonymi pomidorami


Dzisiejszą moją propozycją obiadową są żeberka pieczone w rękawie z dodatkiem aromatycznych suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią Kamis. Przed pieczeniem natarłam je solą zmiękczającą, dlatego były ładnie różowe i szybciej się upiekły. Lubię mięsa z rękawa dlatego, że są soczyste i mocno aromatyczne. Najczęściej przyrządzam je na pikantnie. 

*dla 5 osób
Składniki:

  • 2 kg żeberek
  • 1 łyżka Soli zmiękczającej mięso Kamis
  • 1 łyżka Suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czosnkowego Kamis
  • szczypta płatków chili
  • 1 cebula 
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
Żeberka opłukać, pokroić na mniejsze kawałki i natrzeć sola zmiękczającą. Odstawić na pół godziny. Olej wymieszać z przyprawami, dodać przeciśnięty czosnek i cebulę pokrojoną w piórka. Mieszanką natrzeć żeberka i umieścić je w rękawie do pieczenia. Zawiązać z obu stron i umieścić na blaszce do pieczenia. Piec około 90 minut w 180*C. 

przekładaniec z owocami w galaretce


Takie ciasto wymyśliłam na spotkanie urodzinowe w pracy męża. Użyłam do niego mrożonej mieszanki kompotowej. Owoce w galaretce były więc trochę kwaśne ale pasowały do słodkiej masy budyniowo-galaretkowej. Jeśli wolicie bardzo słodkie ciasta to użyjcie świeżych owoców lub owoców z syropu. 

*forma 24*24 cm
Składniki:
na ciasto:

  • 50 g masła
  • 5 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki
  • 4 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na przełożenie:
  • 5 szklanek wody
  • 3 opakowania budyniu cytrynowego (lub kisielu)
  • 2 opakowania galaretki cytrynowej
  • 4 łyżki cukru
na wierzch:
  • 2 opakowania galaretki truskawkowej
  • 450 g mieszanki kompotowej lub  świeżych owoców (wiśnia, malina, truskawka, czarna porzeczka)
Masło stopić i wystudzić. Jajka ubić z cukrem na gęstą białą masę. Dodać mąkę przesianą z proszkiem i kakao. Delikatnie zmiksować na najniższych obrotach. Wlać masło i delikatnie wymieszać. Przelać do formy i piec około 30 minut. Wystudzić i przekroić na dwa blaty.

Proszek budyniowy i cukier rozpuścić w szklance wody i ugotować na pozostałej wodzie. Zdjąć z ognia, wsypać suche galaretki i dokładnie wymieszać. Przestudzić. 

Galaretki czerwone rozpuścić w 3 szklankach wody. Odstawić. W formie ułożyć jeden blat ciasta, wyłożyć połowę jeszcze ciepłej masy i przykryć ciastem. Wyłożyć resztę masy, rozsmarować i odstawić do ostygnięcia. Na wystudzonej masie ułożyć owoce. Zalać tężejącą galaretką. 

Zamrożonych owoców nie rozmrażać, dzięki temu galaretka szybko stężeje. 

wafle kajmakowe z powidłami


Banalnie prosty i szybki deser. Słodycz kajmaku przełamują lekko kwaśne powidła śliwkowe. Wafel jest bardzo podzielny. Idealny na wycieczki i pikniki. 

Składniki:

  • 5 kwadratowych andrutów
  • 1 puszka masy kajmakowej
  • 1 słoiczek powideł śliwkowych
Jeden andrut ułożyć na tacy. Posmarować połową masy kajmakowej. Przykryć drugim waflem. Posmarować połową powideł. Wafle przekładać na zmianę do wyczerpania składników. Przykryć dużą deską do krojenia i obciążyć czymś ciężkim, np grubą książką. 



sernik cytrynowy z pianką


 Półkruche ciasto, kremowa cytrynowa warstwa sera i lekka cytrynowa pianka, to coś, co musi pojawić się na Waszym stole. I daję głowę, że się uda. Nie opadł ani milimetra:)


Składniki:
na ciasto:
  • 215 g mąki
  • 100 g cukru pudru
  • 2 żółtka
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
  • 100 g masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na masę serową:
  • 1200 g sera 
  • 6 żółtek
  • 1 szklanka cukru
  • 3/4 szklanki oleju
  • 3/4 szklanki mleka (jeśli używamy rzadkiego sera to mleko należy pominąć)
  • 2 opakowania budyniu waniliowego
  • skórka otarta z dwóch dużych cytryn
  • sok z połowy cytryny
na piankę cytrynową:
  • 8 białek (pozostałe z ciasta i masy serowej)
  • 2 opakowania kisielu cytrynowego
  • 1 szklanka cukru pudru
  • szczypta soli
  • skórka otarta z cytryny
Składniki ciasta zagnieść szybko na stolnicy. Blaszkę o wymiarach 25*34 cm wyścielić dokładnie papierem. Na dnie rozwałkować ciasto. 
Wszystkie składniki masy serowej umieścić w misce i zmiksować krótko, tylko do połączenia składników. 
Wylać na ciasto. wstawić do piekarnika nagrzanego do 170*C i piec około 45 minut. Białka ubić z solą i cukrem pudrem na pianę, pod koniec ubijania wsypać kisiele i skórkę z cytryny. Pianę wyłożyć na sernik i piec jeszcze około 15-20 minut. Wyłączyć i uchylić piekarnik i pozostawić w nim sernik do wystygnięcia. Najlepiej odstawić go na noc w chłodne miejsce i kroić dopiero następnego dnia. 




   

zupa musztardowa na boczku


Moja mama często robiła zupę ziemniaczana, ale mi czegoś w niej brakowało. Zaryzykowałam dodatek musztardy i to był strzał w dziesiątkę. Powstała pożywna zupa o charakterystycznym ale lekkim smaku musztardy, dość ostra. Wystarczy za cały obiad. 

Składniki:

  • kość wędzona
  • 200 g boczku wędzonego
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • kilka ziemniaków
  • 2 marchewki
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • kostka rosołowa
  • pieprz
  • majeranek
  • 2-3 łyżki musztardy Sarepskiej Kamis
  • 1 łyżeczka cebulki granulowanej Kamis
  • przyprawa Mieszanka Ognista w młynku Kamis
  • 3 łyżki mąki
  • 1 łyżka smalcu
  • szczypiorek
Kość wędzoną zalać wodą, wrzucić liść laurowy i ziela angielskie oraz kostkę rosołową. Gotować na wolnym ogniu. Boczek i ziemniaki pokroić w kostkę, marchewkę w plasterki, cebulę drobno. Na patelnię wrzucić boczek i cebulę, podsmażyć chwilę a następnie dodać ziemniaki i marchewkę. Smażyć, aż ziemniaki się zarumienią. Czosnek zetrzeć na tarce o drobnych oczkach i dodać do warzyw. Wszystko razem przemieszać i wrzucić do bulionu z kości. Dodać musztardę i przyprawy. Na smalcu zrumienić mąkę, podlać zimną wodą i szybko wymieszać. Zagęścić zupę. Podawać ze szczypiorkiem.
U mnie tego typu zupy jada się z kromką domowego chleba. 

kluski na parze z serem


Dostałam do przetestowania serek od firmy Wieluń. Pierwsze, co mi się w nim spodobało to to, że można go kupić w różnej wielkości opakowaniach- mały 200 g, średni 450 g i duży kilogramowy. Idealny dla mnie jest ten 450 g, bo zawsze gdy potrzebowałam mniej sera to z kilowego wiaderka zostawała mi połowa. Teraz tylko muszę namierzyć te serki w jakimś sklepie w okolicy. Jest bardzo kremowy i nie za kwaśny, dlatego kluseczki wyszły pierwsza klasa. A dodatkowo posypałam je moja ulubiona przyprawą do dań słodkich firmy Kamis, którą uwielbiam. Jeśli nie próbowaliście, to polecam, spróbujcie takiego połączenia- puszyste kluski z kremowym serkiem i aromatyczna przyprawa:) A na niedzielę mam już w planie sernik cytrynowy:)

Składniki:

  • 500 g mąki
  • 1 szklanka mleka
  • 1 jajko
  • 3 łyżki masła roztopionego
  • 30 g drożdży
  • szczypta soli
  • 2 łyżki cukru
na nadzienie:
  • 450 g serka Wieluń Mój Ulubiony
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego
  • 3 łyżki cukru
  • przyprawa do dań słodkich Kamis
do polania:
  • 3-4 łyżki stopionego masła
  • przyprawa do dań słodkich Kamis
Drożdże rozpuścić w letnim mleku. Dodać do przesianej maki, wsypać sól i cukier, wymieszać. Wbić jajko i wyrabiać chwilę a następnie wlać ostudzone masło. Wyrabiać, aż ciasto będzie odchodziło od ręki. Odstawić przykryte ściereczką na pół godziny. Po tym czasie wyłożyć na stolnicę i szklanką wykrawać dość grube kółka. Serek wymieszać z budyniem, cukrem i przyprawą. Kłaść łyżkę nadzienia na ciasto i formować kule. Odstawić do wyrośnięcia pod ściereczkę na następne pół godziny. W dużym garnku zagotować wodę. Na wierzchu garnka zawiązać gazę. Układać po cztery kluski, przykryć metalową miską i gotować około 15-20 minut. Podawać polane masłem i posypane przyprawą. 






ciasto kakaowe w czekoladzie


Ciasto z przepisu mojej mamy. Jest tak pyszne, że piekłam je już drugi raz w ciągu tygodnia.  Wilgotne, mocno kakaowe, z wyczuwalną nutą cytryny. Długo zachowuje świeżość i dobrze się kroi.

*porcja na dużą keksówkę 31 cm
Składniki:

  • 6 jajek
  • 2 szklanki mąki
  • 2 szklanki cukru
  • szczypta soli
  • 400 g masła
  • skórka i sok z 2 cytryn
  • 4 łyżki kakao
  • 5-6 łyżek mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 100 g mlecznej czekolady
  • 3 łyżki mleka do polewy
  • 2 kostki białej czekolady
  • kandyzowane wiśnie do dekoracji
Masło utrzeć z cukrem na puch. Ucierając dodać sol i dokładać po jednym jajku. Nie przerywając ucierania dodać sok i skórkę z cytryny, mąkę przesianą z proszkiem i mleko. Podzielić ciasto na dwie części. Do jednej dodać kakao. Foremkę wyłożyć papierem i wylać białe ciasto a na wierzch ciemne. Piec około 60-70 minut w 180*C. Upieczone ciasto odwrócić do góry dnem i zdjąć pergamin. Czekoladę rozpuścić z mlekiem w kąpieli wodnej. Polać ciasto. Białą czekoladę zetrzeć na tarce i posypać zanim polewa zastygnie. udekorować wiśniami i listkami melisy. 

 Najlepiej się kroi na drugi dzień po upieczeniu.