korzenne ciasto z karmelem i jabłkami


Ciasto w formie keksa ale nie tylko z bakaliami a z dodatkiem również soczystych jabłek. Nie jest to piernik choć kolor i duża ilość cynamonu mogą zmylić. Ciasto jak najbardziej w świątecznym klimacie i mimo, że proste to bardzo smaczne. 

*keksówka 35 cm
Składniki:

  • 5 jajek
  • 500 g mąki
  • 200 g cukru
  • 100 g masła
  • 200 g miodu
  • 1 łyżeczka kakao
  • 1 łyżka przyprawy korzennej
  • 1 łyżka cynamonu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 jabłka
  • garść rodzynek
  • garść suszonych daktyli

Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Na suchej patelni skarmelizować 50 g cukru. Wlać 100 ml wody i zagotować mieszając, aż się rozpuści. Masło utrzeć z resztą cukru i żółtkami. Dodać przestudzony karmel, miód, mąkę,proszek do pieczenia, przyprawy, zmiksować. Delikatnie wymieszać z pianą z białek i wylać do keksówki.  Jabłka obrać i pokroić w kostkę, daktyle posiekać. Dodać do ciasta, wrzucić też rodzynki, wymieszać. Piec w 180*C około 50 minut. Po przestudzeniu posypać cukrem pudrem. 

kostka królowej


Jesteśmy ogromnymi fanami musu czekoladowego, dlatego kiedy na stole pojawiło się to ciasto to już wiedziałam, że zniknie w momencie. Ostatnio częściej goszczą u nas ciasta bez pieczenia i jak się okazuje nie są wcale gorsze. Skoro można ułatwić sobie pracę, to dlaczego nie:)

*foremka 25*34 cm
Składniki:

  • 2 duże paczki herbatników maślanych
  • 4 łyżki powideł śliwkowych
  • 750 ml mleka
  • 2 opakowania budyniu waniliowego
  • 125 g masła
  • 3 łyżki cukru
  • 500 ml śmietanki kremówki
  • 220 g czekolady deserowej 
Blaszkę do ciasta wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie rozłożyć warstwę herbatników.  Połowę mleka zagotować z masłem. W reszcie rozmieszać budynie i cukier. Wlać na gotujące się mleko i ugotować na gęsto. Od razu wylać na herbatniki i położyć na budyniu kolejną warstwę herbatników. 
Odstawić do wystudzenia. Kiedy ciasto przestygnie posmarować je powidłami i rozłożyć ciastka.  

W rondelku zagotować wodę. Wyłączyć i ustawić na nim miskę tak, żeby nie dotykała wody. Do miski wrzucić 200 g połamanej czekolady. Wlać 2-3 łyżki kremówki i mieszać aż czekolada się rozpuści. Ubić na sztywno pozostałą kremówkę i zmiksować ją z rozpuszczoną czekoladą. Połowę tak powstałego musu czekoladowego wyłożyć na ciasto, przykryć ostatnią częścią herbatników i wyłożyć resztę musu. Na wierzch zetrzeć pozostałe 20 g czekolady. Wstawić do lodówki na kilka godzin aby dobrze zastygło. 

torcik piernikowo-pomarańczowy


Torcik choć ma typowo świąteczny wygląd i smak zrobiłam na imieniny Mamy. Myślę, że z racji okresu przedświątecznego ujdzie mi to, że nie był typowo imieninowy. Za to był bardzo smaczny. Blaty wilgotne, mieszają się w nich smaki korzenne i orzeźwiająca pomarańcza. A ponieważ już to jest bogate to jako przełożenie tylko pomarańczowa konfitura i bita śmietana.  Całość lekka, ani trochę nie przesłodzona, po prostu idealna. To nie był zwykły tort:) Polecam na Boże Narodzenie, gwarantuję, że goście poproszą o dokładkę. 

*tortownica o średnicy 26 cm
Składniki:
na ciasto: 
  • 400 g mąki
  • 250 g cukru
  • 1 łyżka kakao
  • 1 opakowanie przyprawy korzennej
  • 1 łyżka kawy rozpuszczalnej 
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 3 łyżeczki proszku po pieczenia
  • łyżeczka sody 
  • 150 ml mleka
  • 3 łyżki miodu
  • 250 ml oleju
  • 300 ml maślanki
  • 3 jajka

na przełożenie:
  • 500 ml śmietanki kremówki
  • łyżka cukru pudru
  • 4 łyżki konfitury pomarańczowej (lub brzoskwiniowej)
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • sok wyciśnięty z półtorej pomarańczy
  • skórka otarta z pomarańczy
do dekoracji:
  • plastry pomarańczy
  • ciasteczka korzenne
  • czekolada
Przygotować dwie osobne miski do zrobienia ciasta. Mleko i miód podgrzać, wymieszać, przestudzić. Wlać do jednej miski, dodać wszystkie pozostałe mokre składniki ciasta i wymieszać. Do drugiej miski przesiać mąkę, sodę, proszek i wszystkie pozostałe suche składniki. Wymieszać i przesypać je do składników mokrych. Wymieszać krótko (nie trzeba mikserem, wystarczy rózgą). Foremkę do pieczenia wyścielić papierem. Ciasto podzielić na trzy części i każdą osobno piec w 180*c przez około 20 minut. Wystudzić. Nasączyć blaty ciasta sokiem z jednej pomarańczy. Dwa blaty posmarować konfiturą.

Na paterze położyć jeden blat ciasta,  zapiąć wokół niego rant lub obręcz tortownicy.  Sok z połowy pomarańczy zagotować, zdjąć z ognia i rozpuścić w nim żelatynę. Kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Dodać skórkę pomarańczową i żelatynę. Zmiksować. Kremem przekładać ciasto posmarować nim również wierzch ( i jeśli szybko tężeje to zdjąć rant i posmarować też boki). Jako górne ciasto położyć to bez konfitury. Wstawić do lodówki. Kiedy tort stężeje udekorować go czekoladą, ciasteczkami i plastrami pomarańczy. 



Inspiracja

ciasto "toffi"



Ciasto dla amatorów bardziej słodkich wypieków. Trzy miodowe placki przełożone kajmakiem, bitą śmietaną i orzechami. Mnóstwo słodkich pysznych kalorii:)

*foremka 25*34 cm

Składniki:
na ciasto:
  • 75 g masła 
  • 4 łyżki miodu
  • 3 jajka
  • 1,5 szklanki cukru
  • 900 g maki
  • cukier waniliowy
  • 2 łyżeczki sody 
  • 3 łyżki mleka

 Masło rozpuścić z miodem, ostudzić. Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać mąkę i sodę rozmieszaną w mleku. Zagnieść ciasto, podzielić na 3 części, rozwałkować na wielkość blaszki, upiec każdy placek osobno w 200*C przez około 10 minut. Placki po upieczeniu są bardzo twarde, należy je upiec dwa dnie wcześniej, odmiękną po przełożeniu.

na przełożenie: 

  • puszka kajmaku
  • 700 ml śmietanki kremówki
  • 1,5 łyżki żelatyny
  • łyżka cukru pudru
  • 1/2 szklanki posiekanych orzechów
Posiekane orzechy podprażyć na suchej patelni. Foremkę, w której piekły się ciasta wyścielić papierem.  Na dnie położyć jeden miodowy blat.Żelatynę rozpuścić w odrobinie wrzątku Kremówkę ubić na sztywno, wlać żelatynę. Podzielić na połowę. Do jednej części dodać 2-3 łyżki kajmaku. Do drugiej cukier puder. Na ciasto wyłożyć krem z kajmakiem, przykryć kolejnym ciastem i szybko wyłożyć pozostałą śmietanę. Na wierzchu położyć ostatnie ciasto. Górę posmarować resztą kajmaku i posypać orzechami.  



potrawka z mięsa z rosołu



Kiedy zostaje mi mięso i trochę rosołu robię taka potrawkę. To doskonałe danie na poniedziałek, bo robi się je szybko. Podaję z ziemniakami i buraczkami. Taką potrawkę lubią szczególnie moje dzieci, bo jest delikatna i zawiera groszek. Groszek u nas to warzywo numer jeden:)

Składniki:

  • około 300 g mięsa z rosołu (kurczak, indyk, królik)
  • cebula
  • 2 ogórki kiszone
  • 2 szklanki rosołu lub ewentualnie wody
  • szklanka marchewki z groszkiem ( z mrożonki)
  • łyżka koncentratu pomidorowego
  • łyżka mąki
  • łyżka śmietany
  • sól,pieprz
  • łyżka oleju lub masła
Mięso obrać ze skóry i kości, pokroić drobno. Cebulę posiekać, ogórka również. Na patelni rozgrzać olej (lub masło), wrzucić cebulę i podsmażyć. Dodać mięso, marchewkę z groszkiem i zalać rosołem. Dusić pod przykryciem około kwadransa. Następnie dodać koncentrat pomidorowy i przyprawić. Mąkę i śmietanę rozmieszać z odrobiną wody, wlać do potrawki i mieszając zagotować.  Gotowe:)

korzenne ciasteczka ze stempelkami



Moja córka nie mogła się doczekać kiedy wypróbujemy nowe foremki (mamy ich już dwa kosze a ciągle kupujemy nowe), więc siłą rzeczy nie mogłyśmy nie upiec ciasteczek. I tak powstało idealne ciasto do odbijania stempelkami. Nie pierniczki, bardziej korzenne, jasne, bez dodatku kakao. Zaraz po upieczeniu były chrupiące (ale nie twarde) a po dwóch dniach spędzonych w puszce rozpływały się w ustach. Część przełożyłyśmy marmoladą i posypałyśmy cukrem pudrem, bo tak lubimy najbardziej. A na kilka załapał się nawet Święty Mikołaj przy okazji odbierania listu z parapetu ;)

Składniki:

  • 500 g mąki
  • 250 g masła
  • 1 jajko 
  • 1 żółtko
  • 2-3 łyżki płynnego miodu
  • 120 g cukru pudru
  • opakowanie przyprawy korzennej (nie do piernika, bo ta ma kakao)
Mąkę przesiać do miski. Dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść ciasto. Zawinąć je w folię i wstawić do lodówki na około dwie godziny (można dłużej). Ciasto musi być mocno schłodzone, żeby się nie stopiło i wzorki nie rozmazały się. 

Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość około pół centymetra i foremkami wycinać ciastka. Układać na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia i piec w 180*C przez około 10 minut, aż będą złote. 

3 przepisy na smaczne leczo



To jedna z najczęściej pojawiających się na polskich stołach potraw. Jej fenomen wynika przede wszystkim z prostoty i łatwości przygotowania, co sprawia, że praktycznie każdy da sobie radę z jej przyrządzeniem. Leczo to danie, które przywędrowało do kraju nad Wisłą z Węgier, jednak jego sposób przygotowania w Polsce nieco różni się od tego tradycyjnego.


Kilka słów o leczo
Tak jak już zostało wspomniane, potrawa ta swoje korzenie ma na Węgrzech. Smakołyk tradycyjnie przygotowywany jest na smalcu, na którym dusi się warzywa (pomidory i paprykę). Węgrzy dodają do niego słoninę oraz podsmażoną i zarumienioną cebulkę, którą jeszcze doprawia się papryką w proszku. W Polsce nieco odchodzi się od tego rozwiązania – zamiast smalcu stawia się na zdrowszą oliwę, a słonina zastąpiona zostaje kiełbasą. Co więcej, polskie leczo często wykorzystuje też cukinię, stąd potrawa ta nabiera bardziej francuskiego charakteru.
Leczo z cukinią
Przepisy na to danie różnią się w zależności do indywidualnych upodobań. W Polsce najczęściej leczo przygotowuje się z cukinią. Składniki potrzebne na ten smakołyk to:
  • 1 cebula,
  • 3 papryki (najlepiej każda innego koloru),
  • 2 średnie cukinie,
  • pomidory w puszce (pokrojone na kawałki),
  • ok. 300 g dobrej jakościowo kiełbasy,
  • przyprawy: papryka w proszku, sól, pieprz do smaku.
Cebulę obrać, pokroić w kosteczkę i podsmażyć na oleju, a następnie dodać do niej pokrojoną w kostkę kiełbasę. Chwilę smażyć, po czym dorzucić paprykę i kontynuować obróbkę przez 5 minut. Na patelnię wrzucić pokrojoną cukinię (może być w talarki lub kostkę) i smażyć kolejne 5 minut pod przykryciem. Doprawić solą i pieprzem oraz papryką w proszku. Na sam koniec wlać do podduszonej całości pomidory w puszce. Leczo doprowadzić do gotowania.
Leczo z pieczarkami
Inną wariacją na temat tego dania jest wersja z pieczarkami. Można ją przygotować bez mięsa. Potrzebne będą:
  • 3 papryki (żółta, zielona, czerwona),
  • papryka w proszku,
  • 1 cebula,
  • ok. 500 g pieczarek (w zależności od potrzeb),
  • jedna puszka pomidorów,
  • oregano,
  • sól i pieprz.
Przyrządzenie wygląda podobnie jak w przypadku leczo z cukinią. Na początku należy zeszklić na oliwie cebulę, a następnie dodać do niej pokrojone i umyte pieczarki oraz papryki. Całość dusić pod przykryciem kilka minut, a następnie odkryć, aby woda z pieczarek mogła wyparować. Na koniec dorzucić pomidory oraz doprawić papryką, oregano oraz solą i pieprzem.
Klasyczne leczo węgierskie
Składniki na klasyczne węgierskie leczo:
  • cebula (najlepiej dwie duże),
  • słonina lub boczek (mocno tłusty),
  • smalec (zamiast oliwy),
  • papryka (3 różnego koloru),
  • świeże pomidory (ok. 3),
  • kiełbasa (z racji użycia boczku lub słoniny może być nieco cieńsza),
  • przyprawy: sól, pieprz i papryka w proszku.
Na początku należy podsmażyć słoninę lub boczek (pokrojone w małe kawałki) tak, aby mocno się przyrumieniły (bez żadnego tłuszczu), po czym ściągnąć je z ognia. Do wytopionego tłuszczu na patelni dodać smalec i wrzucić cebulę. Podgrzewać do zarumienienia, a następnie dodać do środka paprykę w proszku. Do całości dorzucić świeże papryki i dusić przez ok. 10 minut pod przykryciem. W tym czasie sparzyć pomidory, obrać ze skórki i pokroić w kostkę, a następnie wrzucić je do leczo, podgotować. Na sam koniec dodać skwarki, kiełbasę i doprawić solą oraz pieprzem.

sernik z rosą





Sernik z rosą to już klasyka gatunku. W internecie można go znaleźć także pod nazwą "złota rosa" a nawet "łzy Wałęsy" (skąd ta nazwa pojęcia nie mam):) Piekła go moja mama zawsze na większe okazje. To taki "pewniak" imprezowy i świąteczny- na pewno się uda i na pewno będzie smakował. 
Składniki:na blaszkę 25*34 cmna ciasto:

  • 2 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 125 g masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
na ser:
  • 1 kg sera trzykrotnie mielonego
  • 1 szklanka cukru
  • 1/2 szklanki oleju
  • 2 szklanki mleka
  • 1 i 1/2 opakowania budyniu waniliowego
  • skorka otarta z cytryny
  • 2 jajka
  • 4 żółtka
na piankę z rosą:
  • 6 białek
  • 1 szklanka cukru

Z podanych składników zagnieść ciasto, wylepić nim spód blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i schłodzić w lodówce około pół godziny. Piekarnik nagrzać do 180*C. Podpiec spód przez kwadrans. 

W tym czasie przygotować masę serową. Wszystkie składniki ( w temperaturze pokojowej) zmiksować. Masa będzie bardzo rzadka, ale tak ma być. Ser wylać na podpieczony spód i piec jeszcze około 50 minut.

 Białka ubić z cukrem na sztywną pianę i wylać na sernik. Zmniejszyć temperaturę do 150*C i piec jeszcze około 15-20 minut. Po upieczeniu zostawić na godzinę w uchylonym piekarniku, następnie wyjąc i wystudzić. Zimny sernik nakryć ściereczką, wtedy ładnie wyjdzie dużo rosy. Najlepiej wystudzić go  przez noc, żeby ładnie się kroił. 

pomidory pod pierzynką



Pomidory pod pierzynką to chyba najszybsza i najtańsza przekąska imprezowa. Świetnie sprawdza się w sytuacji niespodziewanych gości bo składniki do jej przygotowania przeważnie zawsze mamy w lodówce. 

Składniki:

  • 1 kg pomidorów ( najlepiej malinowych)
  • duży kubek jogurtu greckiego
  • 2 ząbki czosnku
  • sól,pieprz
  • łyżeczka cukru
  • 100 g żółtego sera w kawałku
  • zielona cebulka
Pomidory pokroić w grube plastry. Posypać pieprzem i posiekaną zieloną cebulką. Czosnek zetrzeć do jogurtu, dodać cukier, sól i pieprz. Wymieszać. Wylać na pomidory. Na wierzch zetrzeć żółty ser. Całość posypać posiekaną cebulką. Wierzch można udekorować pomidorkami koktajlowymi. 

Słodkie przeboje na każdą imprezę



Grudzień i święta zbliżają się wielkimi krokami. To czas spotkań rodzinnych, popularnych imienin, sylwestrowych domówek – jednym słowem impreza goni imprezę!

Gospodarze prześcigają się w zestawianiu odpowiedniego menu, dekoracjach stołu, przygotowywaniu atrakcji, chcąc stworzyć niepowtarzalną atmosferę i wspaniale przyjąć swoich gości. Ale czasem coś może pójść nie po naszej myśli… A to wujek dostał od lekarza bezwzględny zakaz jedzenia mięsa. Najlepsza przyjaciółka właśnie rozpoczęła kolejną dietę, siedzi zła i znudzona dziobie widelcem po talerzu. Szwagrowie pokłócili się z dziadkiem o wyniki wyborów. Dzieci biegają wokół stołu, przeszkadzają i hałasują. I wówczas, gdy wydaje się, że już nic nie uratuje przyjęcia, pojawia się on – deser! Wszystko traci znaczenie – diety, zalecenia lekarskie, polityka… Liczy się tylko ten smak!
Aby każda impreza była sukcesem warto mieć w zanadrzu kilka sprawdzonych, niezawodnych propozycji słodkości. Jeśli nie mamy własnych przepisów, albo często powtarzane znudziły się już nam i poszukujemy nowych inspiracji, warto skorzystać z niebanalnych propozycji umieszczanych przez pasjonatów gotowania i pieczenia na blogach kulinarnych.

Oto kilka pomysłów na Twój cukierniczy triumf...

Malinowa chmurka płynie po niebie…

Opisywanie smaków jest jednym z trudniejszych zadań. Smaki się testuje, próbuje, sprawdza, degustuje. Malinowa chmurka to przykład zakochania się od pierwszego… przeczytania. 

Przepis umieszczony na blogu kulinarneprzeboje.pl nie obiecuje, że będzie łatwo i tanio. Przeciwnie – „malinowa chmurka” wymaga większych starań, niż większość wypieków. Ale wynik jest spektakularny! Poczynając od doznań estetycznych – chmurka jest piękna! - poprzez smakowite przejście przez cztery kolejne warstwy, które są jak różne światy, do niezwykłego efektu końcowego, którym jest połączenie się wszystkich smaków. Kompozycja kruchości spodu, z owocowym bogactwem warstwy z galaretką i malinami, puszystością śmietanowego kremu z serkiem mascarpone i chrupiącym bezowym blatem - warstwą zwieńczającą to dzieło kulinarnej sztuki - przenosi nas do cukierniczego raju.

Każdego, kto spróbuje tego ciasta, trudno będzie już zadowolić prostymi wypiekami. Każdy, kto upiecze malinową chmurkę, znajdzie swój sposób na zdobycie uznania gości.
Najlepszy przepis na malinową chmurkę https://kulinarneprzeboje.pl/2018/03/30/malinowa-chmurka/ warto na zawsze dodać do ulubionych.

Chrupiące gofry nie tylko dla dzieci

Gofry – uwielbiany przez wszystkich smak letnich wakacji. Grube, kratkowane waflowe pajdy obłożone smakołykami, serwowane przez ulicznych sprzedawców na nadmorskich deptakach, cieszą się niezmienną popularnością od pokoleń. A może te pyszne wafle z cukrem, owocami, śmietaną ze zwykłej ulicznej przekąski zmienić na deser, który będzie hitem organizowanej przez nas imprezy? I to nie tylko imprezy dla dzieci. Dobrze wypieczone, oparte na niezawodnym przepisie, podawane z ulubionymi dodatkami mogą być atrakcyjnym punktem programu ogrodowego party, grilla na tarasie czy spotkania towarzyskiego w salonie, którego uczestnikami będą rodziny z dziećmi albo sami dorośli.

Gofry przygotowywane na oczach gości, albo nawet przez nich samych, sprawią wszystkim autentyczną radość. Samodzielne komponowanie dodatków i wspólne chrupanie w pogodnej atmosferze wyzwoli wrażenie przeniesienia się w świat dziecinnej beztroski. Te szczęśliwe chwile na długo pozostaną w pamięci uczestników spotkania!
Ciasto można przygotować wcześniej. Różne owoce – maliny, borówkę amerykańską, jeżyny, truskawki, jagody, pokrojone w kostkę brzoskwinie lub ananasy z puszki - umieścić w misach. Do tego cukier puder, tarta czekolada, sosy owocowe i czekoladowe, bita śmietana i pyszny deser gotowy!

Niezawodna klasyka, czyli szarlotka w roli głównej

Jeśli nie mamy dość odwagi czy czasu na cukiernicze eksperymenty, albo spodziewamy się wizyty gości o raczej zachowawczych gustach, postawmy na sprawdzoną klasyczną szarlotkę.
Szarlotka na kruchym cieście jest nie tylko pyszna, ale również bardzo łatwa i niekłopotliwa w przygotowaniu. Spód z kruchego, maślanego ciasta, na nim gruba warstwa pachnącego wanilią i cynamonem musu jabłkowego, na górze kruszonka, która po upieczeniu posypana cukrem pudrem wygląda jak delikatna koronka. Kruszonka nie tylko wzbogaca smak szarlotki, ale stanowi również jej ozdobę.

Wystudzone ciasto serwuje się pokrojone w ozdobne romby. Jeśli podamy je w towarzystwie lodów waniliowych albo z bitą śmietaną, uzyskamy dodatkowy efekt i nasza zwykła szarlotka zamieni się w wykwintny deser.
A więc do dzieła – imprezową listę przebojów czas zacząć!

tagliatelle z kurczakiem i suszonymi pomidorami


To danie choć brzmi niepozornie i wygląda nie jakoś specjalnie rozkochało mnie w sobie od pierwszego kęsa. Uwielbiam makarony pod każdą postacią a za takim śmietanowym sosem to już w ogóle przepadam. Chociaż to kaloryczna bomba to warto się skusić. To jedno z moich popisowych dań i pomysłów na ostatnią chwilę. Nawet w trakcie imprezy można zrobić raz-dwa. 

Składniki na 3 porcje:

  • duży filet z kurczaka
  • słoiczek suszonych pomidorów w oleju 
  • cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 300 ml śmietanki kremówki
  • zioła prowansalskie
  • sól, pieprz
  • 250 makaronu wstążki 
Makaron ugotować w osolonej wodzie. W czasie kiedy będzie się gotował przygotować sos. W rondlu rozgrzać 2-3 łyżki oleju ze słoiczka z pomidorami. Wrzucić posiekaną cebulę i czosnek. Kurczaka i pomidory pokroić, wrzucić do cebuli. Przyprawić solą, pieprzem i ziołami. Smażyć chwilę. Wlać śmietankę, dusić 2-3 minuty aż odparuje. Makaron odcedzić, dodać do sosu i wymieszać. Podawać od razu po przygotowaniu, zanim makaron całkowicie wchłonie sos. 

pierniczki na drożdżach




Ostatnio często pytacie o pierniczki, które są miękkie od razu po upieczeniu. Ja osobiście jestem fanką tych twardych i chrupiących ale moje dzieciaki też lubią wciągnąć ciastko prosto z pieca. Pod tym względem ten przepis jest w sam raz. Nie są to raczej ciasteczka do dekorowania, chyba że delikatnie, bo dość mocno wyrastają i są miękkie. Surowe ciasto ma konsystencję plasteliny i bardzo przyjemnie się z nim pracuje, nie klei się zbytnio do wałka. 

Składniki:

  • 4 szklanki mąki
  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 2 łyżki miodu
  • paczka przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 40 g drożdży świeżych
  • 120 g masła
  • łyżka kakao
Mąkę, kakao, cukier puder, sodę i przyprawę do piernika wymieszać i przesiać. Miód i masło rozpuścić, przestudzić. Do mieszanki mąki dodać jajka, miód z masłem i drożdże. Zmiksować a następnie przełożyć na stolnicę, zagnieść i rozwałkować. Foremkami wycinać ciasteczka. Piec na papierze do pieczenia w 180*C przez około 8 minut (nie przesuszyć, bo będą twarde). Wystudzić.  

piernik z mąką żytnią



Przeczytałam gdzieś, że pierniki dawniej pieczono z prażonej mąki. Wypróbowałam ten sposób i okazało się, że smakiem ciasto przypominało popularne 'Katarzynki". Zrobiło się u nas świątecznie, choć do Świąt jeszcze daleko. 

*blaszka 25*34 cm
Składniki:

  • 300 ml miodu 
  • 400 g mąki żytniej razowej
  • 130 g mąki pszennej
  • opakowanie przyprawy korzennej 
  • 1 jajko 
  • 1 żółtko
  • 2 łyżki wódki
  • łyżka masła
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 łyżki mleka
dodatkowo:
  • słoiczek twardej marmolady
  • lukier
Mąki wymieszać, wsypać do rondla i powoli prażyć na małym ogniu co chwila mieszając aż zacznie się rumienić. Zdjąć z ognia. 
Miód i masło podgrzać. Wlać do gorącej mąki. Wbić jajka, wlać sodę wymieszaną z mlekiem i wódkę. Zmiksować ciasto a następnie przełożyć na stolnicę wysypaną mąką i zagnieść. Podzielić na dwie części. Rozwałkować na wielkość blaszki. Piec w 170*C przez około 10 minut. Wystudzone ciasto przełożyć marmoladą i polać lukrem. 
Najlepiej odstawić ciasto na dzień lub dwa, żeby zmiękło. 

kostka bananowa


Ciacho na bogato. Wypiek dla amatorów czekolady i lekkich ciast o wielu warstwach. Czekolada i banan to smaczny duet, także w tym cieście zagrały ze sobą idealnie. Wbrew pozorom nie było za słodkie a wyraźny w smaku mus z deserowej czekolady grał tutaj główną rolę. 

*foremka 25*34 cm
Składniki:
na biszkopty:

  • 8 jajek
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1/2 szklanka mąki ziemniaczanej
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 6 łyżek wody
  • 6 łyżek oleju
  • łyżka kakao
  • herbata do nasączenia
na mus czekoladowy:
  • 500 ml śmietanki 30%
  • 160 g czekolady deserowej
dodatkowo:
  • 3 banany
  • 2 opakowanie galaretki bananowej
  • 4  łyżki nutelli
  • 200 ml śmietanki 30%
  • 2 łyżki cukru pudru
Upiec biszkopty: białka ubić na sztywno. Nie przerywając ubijania dosypywać powoli cukier a następnie dodawać po jednym żółtku, olej i wodę. Ubijać aż masa będzie gęsta i puszysta. Mąkę wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Przesiać do masy jajecznej  i delikatnie wymieszać. Większą połowę ciasta przełożyć do foremki wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w 180*C około 30 minut. 

Pozostałe ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać kakao. Blaszkę do pieczenia wyścielić papierem. Nakładać na przemian łyżką ciasto jasne i ciemne. Upiec w 180*C przez około 30 minut. 

Oba ciasta wystudzić, można upiec je dzień wcześniej. 

Galaretki rozpuścić w 700 ml wrzątku. Odstawić. 

Jasny biszkopt podzielić na dwa blaty. Oba nasączyć herbatą. Dolny blat biszkopta ułożyć w foremce w której się piekł (wyścielić ją papierem). Na biszkopcie rozsmarować nutellę i ułożyć pokrojone banany. Zalać mocno tężejącą galaretką. Przykryć dwukolorowym biszkoptem i wstawić do lodówki. 

Czekoladę połamać do miseczki, ustawić ją nad garnkiem z wrzątkiem i mieszając rozpuścić. Pół litra kremówki ubić na sztywno. Dodać rozpuszczoną czekoladę, szybko zmiksować i wyłożyć jako kolejną warstwę na ciasto. Przykryć ostatnim biszkoptem, nasączyć go. Pozostałą kremówkę ubić z cukrem pudrem i udekorować nią wierzch ciasta. Zamknąć je w szczelnym pojemniku i chłodzić w lodówce przed podaniem przez co najmniej kilka godzin. 



ananasowiec




Wyraźnie egzotyczne ciasto na każdą okazję. Z wierzchu przez kokosową bezę chrupkie ale w środku za sprawą owoców soczyste i orzeźwiające. Całość lekka, delikatna, niezbyt słodka więc można sobie pozwolić na dokładkę. W tym wypadku kalorii nie liczymy:)             

Składniki:
na biszkopt:


  • 3 jajka
  • 1/2 szklanki mąki 
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki oleju
  • 3 łyżki wody
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki wystudzonej słodkiej  herbaty

na krem:

  • puszka ananasa w syropie (owoc i sok)
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego
  • łyżka mąki pszennej
  • 2 łyżki cukru
  • 150 g masła
  • banan
  • 1/2 tabliczki czekolady deserowej


na płytę kokosową:

  • 4 białka
  • szczypta soli
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 150 g kokosu 


Białka ubić na sztywno. Nie przerywając ubijania dosypywać powoli cukier a następnie dodawać po jednym żółtku, olej i wodę. Ubijać aż masa będzie gęsta i puszysta. Mąkę wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Przesiać do masy jajecznej  i delikatnie wymieszać. Przełożyć do foremki wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w 180*C około 30 minut. Wystudzić, nasączyć herbatą. 


Ananasa odsączyć. Sok uzupełnić zimną wodą tak, aby w sumie było 500 ml. Część odlać, rozmieszać budyń, mąkę i cukier, resztę zagotować. Ugotować budyń, przykryć garnek pokrywką i odstawić do ostygnięcia, mieszając co chwilę. Masło utrzeć do miękkości, następnie ucierając dodawać zimny budyń. Ananasa, banana i czekoladę drobno pokroić, wmieszać do kremu. `Krem rozsmarować na biszkopcie.


Białka ubić z solą i pudrem na sztywno. Dodać kokos, wymieszać. Przelać do formy wyłożonej papierem. Piec około 10 minut w 170*C, a później przez około 20 minut w 150*C. Wystudzić, delikatnie zdjąć papier, przełożyć na krem, docisnąć. Przechowywać w lodówce. 



szarlotek - jabłecznik z serem na zimno



To ciasto to połączenie sernika na zimno i jabłecznika. Masa jest dość nietypowa bo smażone jabłka połączyłam z białym serem. Na wierzchu galaretką zalałam kruche ciasteczka o smaku szarlotkowym, więc wszystko fajnie współgrało. To takie ciasto trochę dla leniwych albo zapracowanych, wbrew pozorom robi się je szybciutko.

*mała foremka 23*23 cm lub tortownica
Składniki:
na biszkopt:


  • 3 jajka
  • 1/2 szklanki mąki 
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki oleju
  • 3 łyżki wody
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na masę:
  • 400 g serka naturalnego (np. na sernik z wiaderka)
  • 2 duże jabłka
  • łyżka cukru
  • łyżeczka cynamonu
  • 1 opakowanie galaretki cytrynowej
na wierzch:
  • 9 ciastek "Szarlotki" z firmy Cukry Nyskie
  • 1 opakowanie galaretki cytrynowej 
Białka ubić na sztywno. Nie przerywając ubijania dosypywać powoli cukier a następnie dodawać po jednym żółtku, olej i wodę. Ubijać aż masa będzie gęsta i puszysta. Mąkę wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Przesiać do masy jajecznej  i delikatnie wymieszać. Przełożyć do foremki wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w 180*C około 30 minut. Wystudzić. 

Jedną galaretkę rozpuścić w 400 ml wody. Drugą galaretkę rozpuścić w 100 ml wody. Odstawić aż ostygną. 

Z większej galaretki odebrać 3-4 łyżki i nasączyć nią biszkopt.

Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Podsmażyć z cynamonem i cukrem, wystudzić. Do jabłek dodać ser i mniejszą galaretkę, wymieszać i wylać na biszkopt. Odstawić do lodówki aby stężało. 

Na wierzchu ułożyć ciastka i zalać galaretką. Schłodzić. 

sernik z kisielową pianką



Pogoda za oknem taka, że zupełnie nie myślę jeszcze o świątecznych wypiekach. Dlatego niedzielne ciasto było jeszcze w letnim klimacie. A był nim wysoki sernik na kakaowym spodzie, z wysoką warstwą delikatnej kisielowej pianki. Lekkie, puszyste ciacho doskonale na każdą okazję. 

*foremka 25*34 cm
Składniki:
na ciasto:

  • 20 dag mąki
  • 10 dag masła
  • 2 żółtka
  • 10 dag cukru pudru
  • 3 łyżki śmietany
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka kakao

na masę serową:

  • 1200 g sera na sernik (użyłam pół na pół wiaderkowego i swojskiego twarogu)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 6  żółtek
  • 3/4 szklanki oleju
  • 1/2 szklanki mleka
  • 2 opakowania budyniu waniliowego
  • 2 cukry waniliowe
  • skórka otarta z cytryny
  • łyżka soku z cytryny
  • łyżka kakao


na piankę:

  • 2 opakowania kisielu truskawkowego
  • 6 białek
  • 3/4 szklanki cukru
  • szczypta soli


Ze wszystkich składników zagnieść ciasto, schłodzić. Wylepić nim blaszkę wyłożoną papierem. Podpiec w 200*C przez około 10 minut. 

Twaróg przepuścić dwa razy przez maszynkę lub zmielić blenderem.
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na biało. Ucierając dodawać po łyżce sera. Dodać skórkę i sok z cytryny, olej i budynie rozrobione w mleku.  Podzielić na połowę, co jednej części dodać kakao. Wylać naprzemiennie obie masy na ciasto i włożyć do piekarnika nagrzanego do 175*C na 30 minut.

Białka ubić z cukrem i solą na sztywną pianę. Dodać kisiele i zmiksować do połączenia się składników. Wyłożyć na zapieczony ser i piec jeszcze pół godziny. 

Wystudzić. Wystudzone ciasto można przykryć ściereczką, wtedy na wierzchu pojawi się "rosa". 

kajmakowiec ze śliwką


Zauważyłam ostatnio, że na kulinarnych grupach na pytanie o ciasto bez pieczenia zawsze pada odpowiedź "3 bit". Nie dziwię się, bo to ciasto jest i szybkie i pyszne. Ale żeby znowu nie było takie samo to troszkę je wzbogaciłam. Tak powstałą wersja dla dorosłych:)

*foremka 25*34 cm
Składniki:

  • 2 paczki herbatników
  • 2 opakowania budyniu waniliowego
  • 1 litr mleka
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki cukru 
  • 150 g masła
  • puszka kajmaku
  • 500 ml śmietanki kremówki
  • 1 opakowanie galaretki truskawkowej
  • 150 suszonych śliwek nasączonych wcześniej w wódce lub rumie
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2-3 kostki mlecznej czekolady
Foremkę do ciasta wyłożyć wysoko papierem do pieczenia.  Na dnie rozłożyć warstwę herbatników. Budynie, cukier i mąkę wymieszać ze szklanką mleka. Pozostałe mleko zagotować z masłem. Wlać rozrobiony budyń i ugotować na gęsto. Gorący wyłożyć na herbatniki i przykryć drugą ich warstwą. Odstawić, żeby ostygło.  W tym czasie galaretkę rozrobić w połowie szklanki wrzątku.

 Na herbatnikach rozsmarować kajmak i wyłożyć kolejną warstwę herbatników. Kremówkę ubić z cukrem pudrem. Jedną trzecią odłożyć. Resztę zmiksować z wystudzoną galaretką. Delikatnie wmieszać posiekane śliwki i rozsmarować krem na cieście. Przykryć ostatnią warstwą herbatników i pokryć odłożoną bitą śmietaną. Na wierzch zetrzeć czekoladę. Wstawić do lodówki.